Przyjaciele czterech kółek, dzisiaj zabieramy Was za kulisy naszej pracy, gdzie każda naprawa to mała inżynieryjna przygoda. Nasz dzisiejszy bohater, BMW M5, wpadł do nas z problemem, który nie dał się ignorować – kierownica wibrowała tak mocno, że koła chciały uciec spod auta! 

Takie drgania to znak, że coś się dzieje. I nie, to nie jest „feature”, to wołanie o pomoc. Maglownica, która ma za zadanie trzymać kierownicę w ryzach, powiedziała dość.
Wymiana? Konieczność!
Ale hej, to nie koniec zabawy. Po wymianie części przyszło coś, bez czego nasze M5 byłoby jak supersamochód bez supermocy – programowanie. To dzięki niemu wszystko zaczyna grać jak w orkiestrze. 



No i kiedy już techniczne sprawy mamy z głowy, przychodzi czas na to, co każdy lubi najbardziej – detaling. Pranie, woskowanie, nabłyszczanie – cały pakiet, żeby nasze M5 nie tylko jeździło, ale i błyszczało jak gwiazda na czerwonym dywanie. 

Zerknijcie do naszej galerii, by zobaczyć całą przemianę. Zresztą, po co mówić – zdjęcia mówią same za siebie! I pamiętajcie, w BIMAR AUTO dbamy o każdy szczegół, bo diabeł tkwi w detalach, a my z diabłami się nie zadajemy. 

Chcecie, aby Wasze auto też miało swój moment sławy? Śmiało, wpadajcie do nas, a opowiemy Wam więcej przy kawie. 
